Niektóre artykuły na waszym Portalu są ... długie. Jeżeli chodzi o objętość artykulików, to wyznaję taką zasadę, im krótszy, tym lepszy. Z zasady, nie czytuję nic dłuższego niż pół strony, a i to w trzech pierwszych zdaniach musi być "haczyk", który połknę. Bardzo cenię sobie lapidarność. Język polski nadaje się do tego nadzwyczajnie!

Poniżej zamieszczam próbkę lapidarności, którą sobie wysoko cenię (jako autor).

Trzech rodaków nocuje w lesie pod namiotem, aż tu naraz coś j..bło.
Pierwszy - Ki ch...j?
Drugi - Ch..j go wie!
Trzeci - A ch..j z tym!
I zasnęli ponownie.

Definicja lapidarności: minimum słów, maksimum treści. Istnieje też inna forma literacka, która mi bardzo odpowiada - to fraszka. Błogosławię jej istnienie. Może coś nawet dla was napiszę. Jak ma być o Radzyminie - to spróbuję, żebyscie opublikowali.