• ARTYKUŁY WŁASNE - Spacerkiem po Radzyminie
15.08.2011 CHABROWE PRZEPROSINY? CZYLI ZNOWU O EKONOMII // PBW Z pewnością wielu osobom, które interesują się życiem publicznym Radzymina utkwił w pamięci artykuł red. R. S. Lewandowskiego "PODKRADALI NAM CUD NAD WISŁĄ, TERAZ CHCĄ UKRAŚĆ RADZYMIŃSKIE KWIATY?!?"... dotyczący ewidentnego oszustwa i zakłamywania historii. Do redakcji RPInfo trafiła dzisiaj niewielka ulotka zawierająca przeprosiny skierowane do mieszkańców naszego miasta następującej treści (powiększenie obok po kliknięciu): W albumie pt: "Błogosławiony, który idzie w imię Pańskie", który jest cegiełką na budowę Sanktuarium Jana Pawła II w Radzyminie na stronie 83 opublikowaliśmy błędny podpis. Prawidłowy brzmi: Kwiaty na papieskim klęczniku pochodziły z pola zwycięskiej bitwy pod Radzyminem. Wszystkich pokrzywdzonych tym przekłamaniem: mieszkańców, władze miasta, autorów projektu wystroju cmentarza i budowniczych Sanktuarium - bardzo przepraszamy. Redakcja: Tadeusz Maszewski i Artur Kołaczek. Jej pojawienie się jest z pewnością dużym sukcesem osób zaangażowanych w radzymińskie sprawy i mediów. Po uważnym przeczytaniu artykułu, do czego zapraszamy ponownie, nasuwa się jednak wiele pytań dotyczących przyszłości, w której ponownie mogą wydarzyć się takie "drobne nieścisłości" (co już miało miejsce wielokrotnie w przeszłości). Dwie osoby, które podpisały się pod przeprosinami już znamy. Do innych, naszym zdaniem też odpowiedzialnych za zaistniałą sytuację, mieszkańcy mogą skierować krótkie zapytanie: "I?". Czyli oczekiwać kroków, które będą w przyszłości takie problemy pomagały rozwiązywać, a nawet przeciwdziałały ich pojawieniu się. Obecnie nie istnieje w radzymińskim Urzędzie Miasta jakakolwiek komórka zajmująca się tylko i wyłącznie promocją gminy. Może na progu XXI wieku wypadałoby ją utworzyć?! Prowadziłaby ona i integrowała wszelkie działania związane z marketingiem Radzymina. Takie struktury istnieją w wielu innych miastach. Biuro Promocji istnieje także w Wołomińskim Starostwie. Drobne szczegóły tworzą wizerunek miasta i to, jak postrzegani są jego mieszkańcy. Wszystkim nam powinno zależeć, aby wizerunek Radzymina był starannie strzeżony i taki, abyśmy nie musieli się wstydzić miejsca naszego zamieszkania! Dobry wizerunek mógłby przyczynić się do pojawienia się w mieście inwestorów, którzy wnieśliby pieniądze tak potrzebne w budżecie gminy, który, co nie jest tajemnicą, nie jest w dobrym stanie. Bez pieniędzy nie będzie nowych szkół, rozwoju kultury lub miejsc, gdzie dzieci "radzyminiaków" mogłyby spędzać czas. Nie będzie jednym słowem nowych inwestycji, które podniosą standard życia w Radzyminie i pozwolą mu nadążyć za sąsiadami. |